Et unum hominem, et plures in infinitum, quod quis velit, heredes facere licet - wolno uczynić spadkobiercą i jednego człowieka, i wielu, bez ograniczeń, ilu kto chce.

[ Pobierz całość w formacie PDF ]

Okna domu kolejarzy, przylegającego do dworca były wypełnione całymi rodzinami, chcącymi pokazać Komendanta
swym dzieciom.
Poza tym, jak zawsze, odjazd odbył się bez żadnych uroczystości. Paru tylko ministrów i wiceministrowie spraw
wojskowych, wreszcie inspektor Szmidt, mający prowadzić pociąg, oczekiwali na peronie przybycia Pana Marszałka.
Przyjechał w ostatniej chwili, przed czasem odejścia pociągu i, radosny z powodu oczekujących Go wakacyj, lekko i
szybko wszedł do wagonu.
Za chwilę pociąg odszedł, uwożąc Komendanta w kierunku Jego Wilna.
141
140
.TENDENCJE PRAWODAWCZE"
Dnia 4 sierpnia 1931 roku, wkrótce po powrocie Komendanta z urlopu, wezwani zostaliśmy do Inspektoratu: generał
Fabrycy, ja i major Sokołowski, szef Gabinetu Ministra.
Po zameldowaniu się i zajęciu miejsc przy dużym stole w pierwszym gabinecie Pana Marszałka, usłyszeliśmy, co
następuje:
"Proszę panów, ja was ściągnąłem dla jednej sprawy, związanej z tendencjami prawodawczymi.
Ja się zawsze sprzeciwiałem tendencjom prawodawczym, cło których ludzie są chętni. Niestety, to było bezużyteczne i
tendencje te istnieją. To wydaje mi się nonsensem, bo i tak jesteśmy w chaosie, a tu jeszcze nowy chaos!
Coś nie klapuje i dlatego wydajemy nowy dekret. Byłem temu przeciwny.
Gdy przyszedł Sejm z nasza większością, sam byłem inicjatorem poprawienia różnych ustaw, czyli tego, co przechodzi
przez Sejm.
Możność wydawania dekretów Pana Prezydenta sprawiła to, że ministrowie wnieśli 800 dekretów i Sejm przestał je
nawet " protestowywać, bo to było niemożliwe.
Ja stwierdziłem przed wyjazdem do Founchalu *, że Sejmowi trzeba dać raczej robotę konstytucyjną. Na przykład
system kontroli państwowej, który jest przestarzały, albo zmiana ustawy o samorządach. Wyrosła z tego po mym
wyjezdzie gwałtowna f a- l la prawodawstwa, bo musimy zmieniać przez Sejm to, co on uch-| walił.
Po powrocie spotkałem projekty idące i od wojska.
Samo nasze prawodawstwo jest takie, że wszystko podpada pod Sejm. Brak jest u nas różnicy między ustawą a
przepisem, l Najlepiej działać w drobnych sprawach drogą przepisów, a nie j ustawodawstwa.
Ale tu spotykamy przeszkody w istniejącym już ustawodaw- j stwie.
* Punchal - glówne miasto Madery (Portugalia). PiJsudski wypoczywał na Maderze od grudnia 1930 do marca 1931 r.
142
Wstrzymałem swoje podpisy pod nowymi ustawami, bo Sejm jest już nimi zawalony.
Wczoraj z prezesem gabinetu stwierdziłem, że najciężej muszę krzywdzić mą dykasterię, gdyż jestem przyzwoitym
państ-wowcem, a inni ministrowie nie są nimi.
To pochodzi z czasów Sejmu Ustawodawczego i następnego, gdy tworzono, jak mówili u nas, w pierwszym pułku -
^regulowanie nieporządków'.
" Otóż powiedziałem panu prezesowi, że przystępuję obecnie do prawodawstwa wojskowego i chcę dodać choćby sto
ustaw.
Biedy w starych naszych ustawach: duch ograniczenia Państwa wszelkimi sposobami. Ograniczenie to osiągamy czy to
elementem społecznym, czy to składkowym pismem praw dla każdej partii. Stąd w ustawach widzimy frazesy, dodane
nie wiadomo po co - nonsens ówczesnego życia - dzięki którym w tych prawach jest dużo nie tylko sprzeczności, ale i
nieokreśloności. Język nie jest jeden i ten sam w ciągu całej ustawy. Są miejsca, gdzie są podawane rzeczy wprost
.studenckie'.
Dlatego przy próbach ustawodawczych, z naszej strony, trzeba iść drogą poprawek, a nie całych nowych praw. To
łatwiej przejdzie i daje możność uregulowania rzeczy istotnych przez wyrzucenie szeregu paragrafów niepotrzebnych, a
nie powiększanie ich liczby.
Jeszcze istnieje jedna tendencja w Sejmie: oddać to wszystko Prezydentowi do podpisania, by się pozbyć tego. Będą te
składkowe rzeczy niezbyt i dla nich przyjemne.
Tak może prędzej dojdę do tego, by dać Panu Prezydentowi prawo dekretowania.
Stąd u nas w wojsku konieczne jest przygotowanie pewnej akcji. Najprzód trzeba utworzyć prawną komisję, celem
przejrzenia starych ustaw, zrobienia planu prac i wybrania najprzód, co idzie prędzej, a co pózniej.
Ustawy, które nam ciążą, należy wysunąć naprzód, drogą poprawek, a nie nowego ustawodawstwa.
Mamy obecnie - początek sierpnia. Należy zacząć pracę w ten sposób, by skończyć ją w drugiej połowie sierpnia.
Pierwsze
143
idą rzeczy już przygotowane (przeglądając podaną przeze mnie kartkę z projektami ustaw).
Czy to nie można zrobić drogą rozkazów?
Więc to jest pragmatyka? Pragmatyki - teraz nie można.
Lepiej tych cywilów z ich pragmatyką odczekać niż, odwrotnie, iść razem!
Ustawa o Czerwonym Krzyżu? Czy Czerwony Krzyż nie ma już innych podatków? Kontrola zawsze jest trudna przy
pobieraniu opłat stałych.
Więc, panowie, zaczniecie ten okres próbny pracy ustawodawczej.
Dacie poprawki do starego ustawodawstwa, do rzeczy, które obciążają Państwo wydatkami i niejasnościami, a nie
dadzą się
załatwić drogą rozkazów.
Jest zawsze w ustawach i rozporządzeniach dodatkowa praca włożona: zwalić odpowiedzialność na kogo innego, na
Radę Ministrów.
Dobrze byłoby, gdybyście odciążyli Radę Ministrów, a odpowiedzialność włożyli na ministra spraw wojskowych, a co
nie można, dali na podpis Pana Prezydenta.
Wojsko i sprawy zagraniczne najlepiej zostawić przy Prezydencie.
W państwach monarchicznych to było przy królu, przez same
jego urodzenie. To dawało ,ustojcziwoje rawnowiesje'.
Więc dokonacie próby przejrzenia praw i wyciągniecie z nicł
co jest najodpowiedniejszego. Na koniec sierpnia macie przygoj
tować 27 ustaw. j
Sokołowski zamelduje rzeczy, do mego podpisu. (Po chwi [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • jutuu.keep.pl
  • Menu

    Cytat


    Fallite fallentes - okłamujcie kłamiących. Owidiusz
    Diligentia comparat divitias - pilność zestawia bogactwa. Cyceron
    Daj mi właściwe słowo i odpowiedni akcent, a poruszę świat. Joseph Conrad
    I brak precedensu jest precedensem. Stanisław Jerzy Lec (pierw. de Tusch - Letz, 1909-1966)
    Ex ante - z przed; zanim; oparte na wcześniejszych założeniach.